Chłodniejsze grzejniki? Winna może być zamówiona moc cieplna | Ciepło dla Elbląga

Chłodniejsze grzejniki? Winna może być zamówiona moc cieplna

moc cieplna zamówiona

Za nami dość mroźna zima. Nocą temperatura zewnętrzna w Elblągu potrafiła spaść nawet do kilkunastu stopni poniżej zera. Zdarzało się, że w niektórych budynkach grzejniki były chłodne, a z kranów leciała letnia woda. Winę za to ponosiła między innymi za mała moc cieplna zamówiona. Czym ona jest i dlaczego tak ważne jest prawidłowe jej określenie?

Na początek kilka ważnych definicji. Moc cieplna to ilość ciepła wytworzonego lub dostarczonego do podgrzania wody, czyli nośnika cieplnego. Czym innym jest moc cieplna zamówiona. Jest to ustalona przez odbiorcę największa moc cieplna, jaka w danym budynku wystąpi w warunkach obliczeniowych (dla Elbląga takimi warunkami jest temperatura zewnętrzna -18 st. C). Taka moc powinna uwzględnić pokrycie strat ciepła w celu utrzymania pożądanej temperatury w budynku oraz ciepłej wody, a także zapewnienie prawidłowej pracy urządzeń i instalacji. 

Prawidłowo zamówiona moc cieplna jest kluczowym parametrem dla właściwej pracy instalacji centralnego ogrzewania i dostaw ciepłej wody w budynku. Ma ona wpływ na rachunki za ogrzewanie – jest to stała opłata określana w umowie o świadczenie usług ciepłowniczych. Zdarza się, że zarządcy nieruchomości zamawiają mniej mocy. Co się dzieje w takim przypadku? 

Zbyt mało zamówionej mocy = zimne grzejniki

Zbyt mała ilość zamówionej mocy cieplnej może powodować niedogrzanie części mieszkań w budynku, a nawet brak ciepłej wody. Zazwyczaj w takich przypadkach mieszkańcy zawiadamiają Pogotowie Ciepłownicze. Z uwagi na ograniczony zamówieniem przepływ wody sieciowej (czyli mocy cieplnej) pracownicy EPEC w trakcie interwencji nie są w stanie przywrócić właściwych parametrów.

W przypadku, gdy instalacja wewnętrzna w budynku nie jest właściwie wyregulowana, zamówienie zbyt małej mocy cieplnej może spowodować znaczne ograniczenie dostaw ciepła, np. w sytuacjach silnych mrozów. Dotyczy to szczególnie mieszkań, które położone są najdalej od węzła cieplnego.

Priorytet ciepłej wody

Jeżeli odbiorcy korzystają z węzłów dwufunkcyjnych, czyli takich, które “obsługują” centralne ogrzewanie (c.o.) i ciepłą wodę użytkową (c.w.u.), zamawiają moc cieplną z uwzględnieniem tzw. priorytetu ciepłej wody. Zmniejszają przez to ogólną moc łączną na c.o. i c.w.u., czyli w przypadku wzmożonego zapotrzebowania na ciepłą wodę, np. w godzinach wieczornych, automatycznie ograniczana jest dostawa ciepła do instalacji centralnego ogrzewania. To oznacza, że kaloryfery będą chłodniejsze. Temperatura w pomieszczeniu nie powinna szybko spaść, ponieważ każdy budynek na pewną pojemność cieplną. Sytuacja 

może stać się niepokojąca, kiedy odbiorca niewłaściwie obliczy zapotrzebowanie mocy – wówczas mogą wystąpić problemy z komfortem termicznym budynku. 

Skąd administrator lub właściciel budynku ma wiedzieć, jakie będzie odpowiednie zapotrzebowanie mocy cieplnej? Taka informacja powinna być zawarta w projekcie technicznym instalacji centralnego ogrzewania. Jeśli jej brakuje, to EPEC pomoże w doborze właściwych parametrów, poprzez analizę historycznych odczytów zarejestrowanych w węźle cieplnym.

Chłodniejsze grzejniki? Winna może być zamówiona moc cieplna

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Przewiń do góry